Menu

Logo bloga

Logo bloga

środa, 11 stycznia 2017

Podsumowanie ubiegłych lat

Hejka. Zacznę od początku. Wiele osób... w tym i ja - odeszło z bloga. Ja akurat staram się teraz nadrobić ten czas. Choć i tak to co było już nie wróci, niestety. Chciałam podsumować rok 2016, lecz... napisałam w nim tylko... 5 postów, więc nie ma co ukrywać. Ten miniony rok był beznadziejny dla rozwoju bloga. Za to 2015 i 2014 to były najlepsze lata jakie mogłam z wami spędzić. Chciałam krótko to podsumować.

Zacznijmy od tego, że ten blog powstał w 2014 roku, w maju. Pierwszy post, usunełam, bo uznałam go za zbyt... beznadziejny. Jest on o tematyce...

Właśnie.
Razem, w całej tej KADENCJI bloga, pojawiło się tutaj 179 postów. W 2015 roku było ich najwięcej, bo aż 167. Nie jest to jakoś zaskakująca ilość. Bierzmy pod uwagę również to, że bloga prowadziłam praktycznie sama. Owszem, były też inne redaktorki, ale... po prostu trzeba było je namawiać, żeby napisały chociaż tego jednego posta na tydzień. Tutaj wyróżniam Weronikę, która raczej najbardziej mi pomagała.
Przejdźmy do wyświetleń. Cóż, ponad 15 tysięcy nas tu było. A dokładniej 15 103, jak widzimy. Mamy 4 obserwatorów. W tym miesiącu było tutaj prawie 1000 osób. 


Przejdźmy do najpopularniejszych postów na tym blogu. Pierwsze miejsce oczywiście mój post - Błąd z Pixi Star i wiele więcej. Zaskakująca ilość wyświetleń. 1691 osób po prostu kliknęło w ten post, jestem dumna. Posiada 6 komentarzy. Kolejnym jest post, nie mój, niestety. Noc hakerów. 931 wyświetleń - również dużo. I trzecie miejsce - Post... nie wiem kogo. Być może mój, już nie pamiętam. 433 wyświetlenia. Trzy komentarze.


Kolejnym punktem jest liczba wyświetleń w innych krajach. Jak widać Polska przeważa. Jak najbardziej. Dużo osób weszło tu z Rosji, USA, czy Francji. Nie będę opisywać, co kto i ile, sami zobaczcie.


I kolejnym punktem, już jednym z ostatnim jest oglądalność. Jak już może wspomniałam, blog został założony w 2014 roku, w maju. Od tego czasu, od 2015 mamy najlepszą oglądalność. Teraz nastąpił spad. Znowu jesteśmy nisko.

To było by na tyle. Myślę, że jeszcze dziś dodam jakiegoś posta. A więc do zobaczenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz